To dla wtajemniczonych

Witam ! Jestem młodym przeciętnym facetem . Jestem realny i mam bardzo wielką ochotę poznawać,spotykać się i doświadczać nowych rzeczy... Nie z kqżdym i bezwarunkowo ale o tym niżej. Na początek musisz chcieć czytać ze zrozumieniem .Przyda sie tez dystans do siebie samych i troche do tego miejsca ;) W innym przypadku stracisz czas i zanudzisz się Chcialbym poznać Kobietę lub Parę , osoby dojrzale, które maja podejscie hedonistyczne do zycia a przynajmniej do tematów łóżkowych ,w tym miejscu są dla zaspokojenia siebie samych bez przymusu i nie pod namową lub naciskiem. Najchętniej osoby starsze,które nie mają problemów z tym co wyczyniają lub maja w planach zrobić. Kogoś z fantazjami/pomyslami/potrzebami które olewają tabu w naszej kulturze i fakt że coś co was kreci moze byc określane jako wyuzdane lub perwersyjne a nawet przez bardziej konserwatywne osoby nazywane zboczeniem,chorobą,dewiacja ;) Ja: 175/73 niebieskie oczy blond wlosy i grzeczna aparycja. Wyglądam młodziej max na 26 a w rzeczywistości jestem równolatkiem Polskiej demokracji ;)Poza tą cechą przeciętny . Kwestia gustu czy komuś się podobam. Sprzęt też w normie średniej grubość 17 cm . Nie mam żadnych super zdolności , nie mam wiecznej, żelaznej erekcji a nawet bez wyraźnej przyczyny „słabszej formh „ i jak to bywa u przeciętnego faceta nie mam nad tym żadnej kontroli . Nie mam z tym problemu , usta,palce...dloń z przedramieniem są w gotowości zawsze .Poza tym jestem dosyć kreatywny ;) Ja nie musze wiedzieć jak wglądasz/wyglądacie, wiek tez jest b/z Jestem konkretny i bezpośredni nie chcę wiedzieć nic ponad to co konieczne, nie bede dopytywał o was o sobie tez pisać nie zamierzam. Jezeli macie pytania w temacie to śmiało ,konkretnie i bezpośrednio najlepiej gdy wystarczy wam odpowiedz TAK/NIE :p Swobodnie i na każdy temat możemy sobie pogadać gdy spptkamy się i jak dla mnie najlepiej po tym jak każde z nas dostanie to po co tutaj jest . Jakoś zawsze w innym przypadku mam poczucie ze rozmowa i wzajemne zainteresowanie ( moje wobec kogoś lub odwrotnie) jest wymuszone i bardziej z grzeczności i troszkę mi to przeszkadza . Jednak uwielbiam swobodne i szczere rozmowy gdy nadaję z kimś na podobnych falach ale to traktuje jako bonus a nie warunek. Mam doświadczenia ,w rożnych konfiguracjach i na rożne sposoby . Trochę zajebistych przygód i kilka przykrych konfrontacji wyobrażeń z rzeczywistością .Nie spanikuje gdy dowiem mąż powie ze chce patrzeć jak pieprze jego zonę. Nie trzeba wyjaśniać mi tego o co chodzi gdy ktoś chce poczuć się jak szmata. Jestem na codzień empatyczny, miły,ułożony etc jednak uleglość osoby którą to faktycznie nakręca okazuje się że wyłacza moje  opory i odpala we mnie zdolności do uprzedmiotowienia,Nie wiem jak inaczej to wyjaśnić i nie wiem gdzie sa moje granice bo jeszcze nie dotarłem w ich okolice ;) Generalnie w grę wchodzi wszystko ,o ile będzie bezpieczne dla zdrowia .Jeżeli o czymś nie mam bladego pojęcia to przyznam się ale i tak chętnie się w tym sprawdzę. Dojadę w promieniu 100 mil od Manchesteru miejsce spotkania wyznaczacie Wy. Lubię plenery ,ida ciepłe dni wiec może to być nawet plaża w środku nocy, auto lub ląka w lesie gdziekolwiek Pod warunkiem ze Wy będzie już na miejscu gdy dam się zjawie. 15 min /godzina / cala noc wszystko do zrobienia z tym ze im dłuższe spotkanie i bardziej odlegle miejsce tym wieksza potrzeba planowania . Jeżeli planujemy spotkanie to możecie być pewni ze zanim zadeklaruje cokolwiek dobrze to przemyślałem Jeżeli używam zwrotu wstępnie lub prawdopodobnie oznacza ze ustawiam wszystko powoli pod nasze spotkanie i o i ,Gdy Umawiam się np na następny dzień to odzywam się z informacja kilka godzin wcześniej, ze zaczynam sie szykować i jeżeli do momentu w który musze ruszać zeby zdążyć w umowione miejsce nie mam potwierdzenia spotkania to odpuszczam a gdy pisze ze ruszam oznacza to ze jestem w drodze i o ile los mnie nie sprzątnie na trasie to możecie mieć pewność ze pojawie się tam gdzie trzeba . Jeżeli pytam o to czy kombinować dla spotkania oznacza to ze w sumie do ostatniej chwili nie będzie nic pewne a ja sporo będę musiał się nagimnastykowac i proszę miejcie to na uwadze,nie wystawcie mnie gdy sami namówić mnie do improwizacji i nie irytujcie się gdy nie wypali .Bardzo lubię spontaniczne akcje „ad hoc" mój system pracy sprawia ze akcje „na juz' możliwe są dowolnego dnia i o dowolnej porze dnia lub nocy . Gdy pisze ze mogę np. urwać się z pracy i być za godzinę to jest raczej pewne że będę ale wtedy nie zdziwcie sie ze tak jak stałem tak wystartowałm . Na sobie będę miał ciuchy robocze i będę wymagał kąpieli :p BTW jeżeli zaczepiłem Ciebie wiadomością składającą się z 2 znaków to nie znaczny że nie czytałem opisu lub nie mam nic do powiedzenie . Nie chcę się narzucać, robię tylko pierwszy ruch a wszystko co chciałbym powiedzieć na początek jest tutaj i też oczekuję trochę uwagi i minimum angażu Wiem że ten monolog raczej zniechęca ale jeżeli dotarliście tutaj dodam tylko że nie jestem tak bezczelny i roszczeniowy jak ten opis sugeruję ale staram się być wprost i fair wobec was. Do tej pory przeważnie zanim mogłem to udowodnić lub wyjaśnić lądowałem zaszufladkowany i generalnie traktowany jak petent w urzędzie, lub traktowany z przymrużeniem oka :/ słabo trochę jest być singlem tutaj. Uff... Starczy ;)

Pozdrawiam